Miało nie być przerwy, a przerwa była. Bałem się trochę, że już do nagrywania nie wrócę, ale stwierdziłem że za bardzo to lubię, plus w przeszłości zbyt dużo pracy w to wszystko włożyłem, by tak po prostu przerwać i się nawet z Wami nie pożegnać. Wracam. Powoli będę tu też wszystko odświeżał, bo trochę się zakurzyło.
Małe Filmidło – 2×37 – Sicario
11 października 2015