Małe Filmidło – 2×25 – Whiplash

7 stycznia 2015

Witamy w pierwszym odcinku po zmianie daty w kalendarzu! Nowy rok, nowe wyzwania i nowe filmy! W pierwszy weekend 2015 roku, swoją premierę miał Jeden z najlepszych, moim zdaniem, filmów 2014. Jaki? Oczywiście…

Małe Filmidło – 2×23 – Świąteczny Hobbit

24 grudnia 2014

Witojcie! Wiem, że dziś pewnie niewiele osób będzie nas słuchać, ale może nieliczne osoby uprzyjemnią sobie podróż na Wigilię, słuchaniem o najnowszym „Hobbicie”.

Małe Filmidło – 2×22 – John Wick

10 grudnia 2014

Tak, tydzień temu odcinka nie było, ale w tym jest (chociaż dzień później) i chyba to się liczy, prawda? Dziś będzie o zemście. Jakże smakowitej i krwawej. Takie lubię najbardziej – i nie prawda, że zemsta najlepiej smakuje na zimno.

Małe Filmidło – 2×21 – Strzelec na Igrzyskach

25 listopada 2014

Witajcie po małej przerwie. W dzisiejszym odcinku dwóch gości i dwie premiery. Przy okazji nadmienię, że odcinek o „Interstellar” pojawi się prawdopodobnie za tydzień, ale to wszystko też zależy od tego, czy gość będzie miał czas na nagranie – ciekawego … Czytaj dalej

Małe Filmidło – 2×19 – Halloween

28 października 2014

To były bardzo intensywne dwa tygodnie. Najpierw Warsaw Film Festival, a później jeszcze American Film Festiwal we Wrocławiu. Skończyło się tak, że wróciłem do domu chory. Ale ostatkiem sił udało się jeszcze nagrać odcinek na zbliżające się Halloween.

Małe Filmidło – 2×18 – Zaginieni Bogowie

7 października 2014

Tydzień przerwy za nami, a teraz czas powrócić z kolejnym odcinkiem. Odcinek bardzo ciekawy, bo w nim trzy premiery, z czego dwie dopiero nadchodzące. Ale nie bójcie się, nie ma spoilerów.

Małe Filmidło – 2×17 – Więzień miasta

23 września 2014

Witajcie przy okazji kolejnego odcinka. Jak można było się domyślić, teraz numer 17. Bo poprzedni był 16. Dwóch gości. Dwie premiery. I wiele innych, ciekawych rzeczy, w tym muzyki. Zapraszam Was serdecznie!

Małe Filmidło – 2×16 – Podsumowanie filmowego lata

16 września 2014

Pewnie się zbytnio nie stęskniliście, ale i tak powracam z kolejnym odcinkiem. Nosi on numer 16. 4×4 lub 2×8. Na tym się moja matematyka kończy. Dziś odcinek odrobinę inny, ale niewiele się różni, więc nie róbcie smutnych min.